Sześć miesięcy minęło bardzo szybko. Nowe miejsce na mapie Konina jest odnajdywane przez wszystkich, którzy chcą zatrzymać się na dłużej w mieście. Blues Hostel odwiedzają turyści, sportowcy, muzycy, uczestnicy warsztatów i szkoleń.
Przez pół roku wydarzyło się już bardzo dużo. Blues Hostel gościł kilkaset osób. O początku działalności mówi Prezeska Hostelu Katarzyna Wagner:
„Cieszymy się, że jedyny hostel w Koninie jest już rozpoznawalny. Przyjęliśmy wielu gości. Co najważniejsze, goście którzy już raz u nas byli, wracają. Hostel jest w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych ruchowo. Kilkukrotnie gościliśmy już konińską drużynę koszykówki na wózkach Mustang. Podczas jednego z turniejów mieszkali u nas również młodzieżowi reprezentanci Polski. Na muzycznym poddaszu nie może zabraknąć muzyków. Goszczą u nas różne zespoły, obsługi techniczne wydarzeń artystycznych. W listopadzie mieliśmy gości Festiwalu Blesonalia. Przez kilka dni w hostelowej kuchni powstawały wyśmienite wegetariańskie dania. To za sprawą warsztatów Klubu Zdrowia w Koninie, które zostały przeprowadzone przez lokalną filię Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej. Fundacja Podaj Dalej zorganizowała dla swoich podopiecznych w hostelu warsztaty kultury indyjskiej. Gościliśmy też kajakarzy, zatrzymali się u nas również motocykliści, którzy wracali z Mongolii do Szwajcarii po trzech miesiącach podróży. Bardzo cieszy to, gdy widać realne efekty naszych działań”.